13-07-2017
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Jakkolwiek ciągle zbyt mało ludzi uprawia sport, to są i tacy, którzy bez tego żyć nie mogą. I słusznie, ale uwaga - z ilością i intensywnością ćwiczeń też można przesadzić i narobić sobie zdrowotnych kłopotów. Rzecz dotyczy nie tylko urazów czy kontuzji, z jakimi często wiążą się określone dyscypliny, ale i funkcjonowania układu pokarmowego.
Zbyt intensywny wysiłek fizyczny może sprzyjać ostrym lub przewlekłym , mówią badacze z Monash University.
Uczeni przeanalizowali badania dotyczące związku pomiędzy ćwiczeniami i działaniem przewodu pokarmowego. Okazało się, że bardziej intensywne i długotrwałe ćwiczenia mogą wiązać się z ryzykiem zaburzeń funkcji przewodu pokarmowego i uszkodzeń jelita. Ustalono, że uszkodzeniu mogą ulec komórki jelitowe, a ściany mogą stać się przepuszczalne dla endotoksyn, które w normalnej sytuacji są w tej części przewodu pokarmowego obecne, ale izolowane - przy takim zaburzeniu zaś mogą przedostać się do krwioobiegu.
przez co najmniej dwie godziny na poziomie 60 proc. maksymalnego zużycia tlenu (jeden z najpopularniejszych wskaźników wydolności fizycznej, szczególnie wydolności tlenowej, VO2 max) oznaczał wysokie ryzyko zaburzeń żołądkowo-jelitowych.
Zaburzenia żołądkowo-jelitowe są powszechnym czynnikiem związanym z długotrwałym wysiłkiem fizycznym. Chociaż jest wiele dowodów na korzyści zdrowotne z umiarkowanego wysiłku u pacjentów z chorobą zapalną jelit lub zaburzenami czynnościowymi przewodu pokarmowego, bezpieczeństwo intensywnego wysiłku fizycznym nie zostało ustalone, mówią autorzy.
O wynikach badań można przeczytać w czasopiśmie Alimentary Pharmacology & Therapeutics.