23-08-2024
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Jeśli lubisz serwować sobie rano zwykły jogurt, dodaj do niego łyżkę miodu - to pyszny sposób na osłodzenie ulubionego śniadania. Wspomaga to również kultury probiotyczne w jogurcie, mówią eksperci z University of Illinois Urbana-Champaign.
- Chcieliśmy sprawdzić kulinarne połączenie i miodu, które jest powszechne w diecie śródziemnomorskiej, i to, jak wpływa ono na mikrobiom przewodu pokarmowego - mówi Hannah Holscher, współautorka badań.
Grecki jogurt i inne jogurty zawierają szczepy , takie jak Bifidobacterium animalis, oprócz konwencjonalnych kultur startowych. Jedzenie niektórych probiotyków zaś może poprawiać zdrowie układu trawiennego i sprzyjać regularnym wypróżnieniom, a także mieć pozytywny wpływ na nastrój i funkcje poznawcze.
- Enzymy w naszych ustach, żołądku i jelitach pomagają w trawieniu i ułatwiają wchłanianie składników odżywczych, ale zmniejszają również żywotność drobnoustrojów. To dobrze, jeśli chodzi o patogeny, ale niekoniecznie, jeśli chodzi o pożyteczne bakterie - wyjaśnia Holscher. - Chcieliśmy sprawdzić, czy może pomóc bakteriom probiotycznym przetrwać w jelitach - dodaje.
Przeprowadzono eksperyment laboratoryjny, w którym testowano wpływ czterech różnych rodzajów miodu (z lucerny, gryki, koniczyny i kwiatu pomarańczy) na żywotność B. animalis w jogurcie poprzez symulowane procesy trawienia. Wyhodowano bakterie w szalkach Petriego z roztworami, które naśladowały skład śliny, kwasu żołądkowego, żółci jelitowej i enzymów.
W przypadku śliny i płynów żołądkowych nie było różnic w przeżywalności B. animalis między żadnymi odmianami miodu a kontrolnym zastosowaniem jogurtu zmieszanego z cukrem lub wodą. Jednak jogurt z miodem - szczególnie odmiana koniczyny - pomógł w utrzymaniu przeżywalności probiotyków w fazie jelitowej trawienia.
W przypadku śliny i płynów żołądkowych nie było różnic w przeżywalności B. animalis między. Jednak jogurt z miodem - szczególnie dotyczyło to odmiany koniczynowej - pomógł w przeżywalności probiotyków w jelitowej fazie trawienia.
W innych testach wzięło udział kilkadziesiąt zdrowych osób. Jadły one dwa różne produktów przez dwa tygodnie każdy - jogurt z miodem koniczynowym i jogurt pasteryzowany, poddany obróbce cieplnej. Uczestnicy dostarczyli próbki kału i informacje o swoich wypróżnieniach. Wypełnili również kwestionariusze i wykonali zadania oceniające ich nastrój, zdolności poznawcze i ogólne samopoczucie.
- Nasze odkrycia pokazały, że połączenie miodu z jogurtem wspomagało przetrwanie bakterii probiotycznych w jelitach, więc wyniki badań laboratoryjnych przełożyły się na rzeczywiste zastosowanie u ludzi - wyjaśnia Holscher. Nie było jednak żadnych zmian w czasie transportowania jedzenia w jelitach, częstotliwości wypróżnień ani miarach nastroju i funkcji poznawczych. Przy czym autorzy zaznaczają, że uczestnicy cieszyli się dobrym zdrowiem i nie było u nich wiele miejsca na poprawę.
- Odkryliśmy, że jedna łyżka miodu w porcji jogurtu pomaga w przetrwaniu probiotyków. Musimy jednak pamiętać, że miód jest cukrem dodatkowym, a większość z nas musi być świadoma ilości cukru w swojej diecie, aby utrzymać zdrową masę ciała. W każdym razie dodanie odrobiny miodu do niesłodzonego jogurtu to dobre kulinarne połączenie, które można włączyć do menu - wskazuje Holscher.
Na podstawie: