21-03-2010
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Dobre informacje dla wcześniej łysiejących panów. Naukowcy odkryli, że mężczyźni, którzy dość szybko tracą włosy, rzadziej chorują na raka prostaty, informuje BBC News.
W badaniach przeprowadzonych przez University of Washington School of Medicine wzięło udział ponad 2000 mężczyzn w wieku 40 - 47 lat. Połowa uczestników chorowała na nowotwór prostaty. Okazało się, że panowie z wysokim poziomem testosteronu, którzy w wieku około 30 lat zaczynali tracić włosy, byli mniej zagrożeni chorobą niż pozostali. Rak prostaty dotyczył ich 29 do 45% rzadziej.
Do trzydziestki około 25 do 30% mężczyzn w sposób widoczny łysieje. 50% panów traci znaczące ilości włosów do pięćdziesiątki. Łysienie spowodowane jest tym, że na mieszki włosowe silnie działa zbyt znaczna ilość dihydrotestosteronu (DHT). To związek produkowany produkowane przez testosteron. Im wyższy jest zatem poziom testosteronu, tym więcej w organizmie DHT.
Jakkolwiek badacze od dawna mieli wiedzę o możliwości wpływu testosteronu na rozwój raka prostaty, teraz okazuje się, że większa ilość tego hormonu od młodości może zapobiegać pojawieniu się raka.
Rak prostaty to jeden z najczęściej diagnozowanych nowotworów złośliwych u mężczyzn. Ze statystyk wynika, że w Polsce choroba odpowiada za 5 proc. śmierci spowodowanych nowotworem. Głównym czynnikiem zwiększającym ryzyko zachorowania na nowotwór prostaty jest wiek. czytaj dalej »