23-01-2022
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Powszechnie uważa się, że stres przyczynia się do nasilonego picia alkoholu. Sądzi się, że napoje wyskokowe zmniejszają napięcie wywołane przez stres, a także łagodzą nieprzyjemne objawy lęku. Jak się okazuje, niepokój i lęk stanowią silniejsze predyktory ryzykownego picia.
Wcześniejsze badania dały niespójne wnioski dotyczące związków między stresem i z jednej strony a spożywaniem alkoholu i jego nadużywaniem z drugiej strony. Teraz postanowiono sprawdzić, w jaki sposób różnice w deklarowanych poziomach lęku, wrażliwości na lęk i odczuwanego oddziałują na częstotliwość i intensywność picia, głód alkoholu oraz reaktywność na stres.
Kilkadziesiąt osób z zaburzeniami picia alkoholu (alcohol use disorders, AUD) zostało ocenionych co do poziomu lęku, wrażliwości na lęk i odczuwanego stresu. Część z nich spędziła tydzień w centrum medycznym - tam uczestnicy zachowywali abstynencję i regularnie mierzono u nich poziom głodu alkoholowego. W czwartym dniu 4 badani musieli wystąpić publicznie lub rozwiązać zadanie matematyczne, a przed i po tej aktywności mierzono u nich poziomu i głód .
U tych osób intensywnie pijących pomiary lęku w porównaniu z poziomem stresu były silniej powiązane z różnymi miarami związanymi z alkoholem. Okazuje się, że zalęknieni ludzie sięgają po alkohol jeszcze częściej niż zestresowani, a także, że ich używanie napojów wyskokowych jest ryzykowniejsze.
Na podstawie: