08-07-2019
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Uczeni z Uniwersytetu w Bristolu w Wielkiej Brytanii przeprowadzili badania, które sugerują, że kobiety późno chodzące spać oraz sypiające dłużej, mogą mieć wyższe ryzyko raka piersi.
Badacze odkryli, że kobiety wstające o wczesnych godzinach porannych mogą liczyć na niższe ryzyko rozwoju . Tymczasem panie chodzące spać późnym wieczorem i te, które śpią ponad osiem godzin na dobę, cechują się wyższym zagrożeniem wspomnianym nowotworem.
Uczeni wskazują, że sen ma duży wpływ na zdrowie i wszelkie jego zaburzenia grożą problemami zdrowotnymi. Dobry odpoczynek, zgodny z naszym wewnętrznym zegarem biologicznym, działa ochronnie na organizm. Wszelkie odstępstwa zaś odbijają się na działaniu całego ciała.
Naukowcy przeanalizowali dane 400 tysięcy kobiet. Uczestniczki podawały informacje na temat tego, o której godzinie kładą się spać i wstają, a także, jak długo spały i czy doświadczały bezsenności. Uwzględniono też różne czynniki, które mogą wpływać na ryzyko raka piersi, takie jak: , historia raka piersi w rodzinie, poziom picia alkoholu i palenie papierosów.
Jak się okazało, u kobiet, które były „rannymi ptaszkami", rozwój raka piersi był rzadszy. W przypadku pań wcześnie wstających odnotowano jeden przypadek raka piersi na 100 kobiet mniej niż u pań późno chodzących spać.
Nie jest jasne, jak godziny snu mogą wpływać na na zagrożenie nowotworem piersi. Jeden z mechanizmów może dotyczyć niezgodności pomiędzy naszym „" i porą obiektywną. Zakłócenie rytmu dobowego może wpłynąć na funkcjonowanie organizmu, w tym zaburzenia poziomu , silnego przeciwutleniacza. Niewłaściwe ilości tego hormonu mogą się wiązać z odpowiedzią zapalną, która sprzyja rozwojom nowotworów i innych chorób. Już wcześniejsze badania pokazały, że kłopoty ze snem, w tym praca zmianowa, ma związek z wysokim ryzykie .
Nowotwór piersi (rak piersi, rak sutka) należy do najczęściej występujących chorób onkologicznych u kobiet. W Polsce notuje się prawie 10 tys. nowych zachorowań rocznie, co oznacza, że każdego roku na nowotwory piersi zachoruje 30 na 100 tys. kobiet. czytaj dalej »