Strona głównaZdrowieKoniec z wymówkami. Seniorom wystarcza 15 minut ćwiczeń dziennie

Koniec z wymówkami. Seniorom wystarcza 15 minut ćwiczeń dziennie

Nie trzeba spędzać wielu godzin na siłowni, by móc liczyć na korzyści z aktywności fizycznej. W przypadku seniorów już zaledwie kwadrans wysiłku może dać dobre efekty.
Koniec z wymówkami. Seniorom wystarcza 15 minut ćwiczeń dziennie  [© Christian Schwier - Fotolia.com] W starszym wieku już 15 minut ćwiczeń o umiarkowanej intensywności dziennie, aby wydłużyć życie.

Lekarze ze Szpitala Uniwersyteckiego w Saint-Etienne we Francji przeprowadzili badania, z których wynika, że piętnastominutowy „trening", taki jak , zmniejsza ryzyko wcześniejszej śmierci o 22 proc.

Zgodnie z obecnymi rekomendacjami powinno się wykonywać umiarkowane ćwiczenia co najmniej 150 minut tygodniowo lub ćwiczyć co najmniej 75 minut, jeśli trening wymaga intensywnego wysiłku. Jak wskazują jednak francuscy badacze, niewielu starszych ludzi spełnia te zalecenia. Mimo to, o ile regularnie podejmują jakąś , mają szansę na .

Dane przedstawione przez eksperta sugerują jednak, że już niższy poziom ćwiczeń może realnie osłabić prawdopodobieństwo wcześniejszej śmierci. Prawdą jest, że najwyższe szanse na najdłuższe życie mają osoby, które ćwiczą najczęściej i najdłużej, niemniej jednak już 15 minut wysiłku wystarczy, by wpłynąć na długość życia.

„Wiek nie powinien być wymówką dla unikania aktywności fizycznej. Wierzymy, że osoby starsze powinny stopniowo zwiększać jej poziom w codziennym życiu, zamiast drastycznie zmienić swoje nawyki, aby spełniać wszystkie zalecenia. Niewielkie sukcesywne zwiększanie aktywności fizycznej może pozwolić seniorom na osiągnięcie bardziej i zbliżenie się do rekomendowanych 150 minut wysiłku tygodniowo", mówi David Hupin ze szpitala w Saint-Etienne.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 11:06:05, 18-09-2016 stachwody

    Petanque dla seniora w sam raz .
    Jest to gra, znakomita zabawa, a nawet, coraz bardziej przyciągająca liczne rzesze zawodników dyscyplina sportowa. Legenda głosi, że wymyślił ją w bardzo jeszcze antycznych czasach oficer rzymskich legionów, stacjonujący gdzieś w Frankonii, który w bitwie stracił nogę. Nie mogąc biegać, siedział na krześle i rzucał kulami. Początkowo drewnianymi, obciążonymi w wbitymi w nie gwoździami. Na początku ub.w. zastąpiono je kulami metalowymi. Same zasady, tej niesłychanie popularnej we Francji i w krajach leżących w Basenie Morza Śródziemnego gry są proste, a można boulami rzucać praktycznie wszędzie tam , gdzie jest tylko kawałek, pozbawionego trawy placu o wymiarach 12 na 4 metry. Gra zaś polega na rzucaniu z wytyczonego okręgu metalowymi kulami o średnicy od 70,5 do 80 mm i ciężarze od 650 do 800 g w kierunku małej drewnianej lub plastikowej kulki o średnicy 30 mm nazywanej po francusku cochonnet.,albo pieszczotliwie, po polsku - świnką. Wygrywa, albo wygrywają ci gracze, których kule(boule) są najbliżej „świnki”. Najbardziej istotnym walorem tej gry jest to, że może w nią grać praktycznie każdy. Niezależnie od wieku i sprawności fizycznej! Ta właśnie cecha spowodowała zainteresowanie tą grą seniorów, uczestniczących w zajęciach Uniwersytetu dla Aktywnych w Ciechocinku. A inspiratorem ,organizatorem , instruktorem, niestrudzonym popularyzatorem tej gry był pan Stefan Bartkowiak. Przed trzema laty powstała sekcja petanki skupiająca kilkanaście osób, które dzięki życzliwemu nastawieniu ciechocińskich władz samorządowych mogą regularnie trenować na boisku ”Orlika”, w alejach Parku Tężniowego, a zimą udostępnia się im dwa razy w tygodniu halę sportową. Skłony, przysiady, rzuty, dreptania wokół boiska stanowią zespół ćwiczeń poprawiających sprawność fizyczną, ubranych w atrakcję rekreacyjnej rywalizacji – kto wygra? Jednocześnie, w Ciechocinku odbywają sie za sprawą niestrudzonego pana Stefana Bartkowiaka trzy, albo nawet cztery razy w roku zawody - w pełnym tego słowa znaczeniu sportowe, w których uczestniczą zawodnicy z całej Polski. Najbardziej prestiżowy był tegoroczny ,rozegrany w kwietniu Puchar Polski Dubletów w Petanque , w którym uczestniczyło 200 zawodników. 23 zaś lipca zostały rozegrane Ogólnopolskie Miksty Dubletów w Petanque, w których uczestniczyły 24 pary.
    Pytam pana Stefana Bartkowiaka: co spowodowało Pańskie zainteresowanie możliwościami rozgrywania zawodów sportowych w petanque w Ciechocinku ?
    Walorów Ciechocinka chyba nikomu nie trzeba przybliżać, a jako osobie której promocja petanque w naszym kraju jest bliska postanowiłem powalczyć o możliwość organizacji zawodów w tym pięknym mieście. Jego lokalizacja (centrum kraju), doskonały dojazd oraz gotowa infrastruktura do organizacji zawodów przemawiają za tym żeby tutaj co jakiś czas organizować zawody. Cieszy zainteresowanie kuracjuszy grą w petanque. Przychodzą oglądać, pytają o zasady gry a to bardzo ważne. Nabytą wiedzę zabierają do swoich miejscowości.
    Jak Pan ocenia dotychczasową współpracę w organizacji zawodów z ciechocińskimi władzami i przedsiębiorcami ?
    Do współpracy nie ma absolutnie zastrzeżeń, jest wzorcowa. Wystarczy tylko wspomnieć że jest pomysł na zawody i jest zielone światło od PUC, UM oraz OsiRu które mocno angażują się promocję gry w petanque w Ciechocinku. Należy mieć nadzieję że ten stan rzeczy się nie zmieni, a do tego grona dołączą inni. Może na terenie kilku uzdrowisk powstaną miejsca do gry w petanque w którą można grać od wczesnej wiosny do późnej jesieni a nawet zimą jeżeli tylko śnieg nie przykryje boisk do gry.
    Czy Ciechocinek może się stać stolicą polskiej Petanque i jakie warunki powinny być spełnione, a by tak się stało?
    Miejscowości aspirujących do tego żeby stać się stolicą polskiej Petanque jest kilka: Wrocław, Żywiec, Jedlina, Lisków, Myślenice(Klubowy Mistrz Polski 2016). W Ciechocinku jest rzesza ludzi interesująca się grą i czynnie biorąca udział w organizowanych zawodach. Póki co są to seniorzy. Przyszłość leży w młodzieży i pracy z nią. Tutaj należy zainteresować tematem gry w petanque szkoły zarówno podstawowe jak i gimnazjalne. Organizować tam w ramach zajęć rozgrywki międzyszkolne, które być może w przyszłości wyłonią przyszłych Mistrzów Polski czego sobie i miejscowym miłośnikom gry w petanque życzę. Proszę pamiętać że gra w petanque jest gra dla wszystkich chętnych, nie wymaga wielkiej sprawności fizycznej, a spędzone na dworze dziesiątki i setki godzin podczas gry wyjdą grającym tylko na zdrowie .
    ... zobacz więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Kobiety.net.pl
  • Hospicja.pl
  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Oferty pracy