Jedz śniadanie, albo zachorujesz na serce

Na liście dobrych powodów, by zjeść znajduje się zachowanie zdrowego serca. Osoby, które pomijają poranny posiłek, cechują się wyższym ryzykiem i gorszym profilem sercowo-naczyniowym (wynikami badań, które pozwalają na ocenę pracy serca).

Zespół badawczy z Mount Sinai Hospital przeanalizował dane ponad 4 tysięcy pacjentów z chorobami sercowo-naczyniowymi lub zaburzeniami pracy nerek. Około jedna czwarta z nich regularnie jadała śniadanie, podczas którego dostarczała sobie co najmniej 20 proc. dziennej porcji kalorii. Najmniejsza grupa uczestników serwowała sobie w ramach śniadania jedynie choroby serca, miżdżyca, cholesterol, sniadanie, BMI, ciśnienie krwi lub sok czy inny napój, z kolei największa ilość badanych przyjmowała w ramach śniadania 5 do 20 proc. całej dziennej dawki kalorii.

Po przeanalizowaniu informacji o stanie zdrowia uczestników, okazało się, że miażdżyca tętnic była częstsza wśród osób, które pomijały śniadanie. Ludzie ci cechowali się także gorszymi, w porównaniu do pozostałych, wartościami wskaźników zdrowia układu sercowo-naczyniowego: obwodem talii, wskaźnikiem masy ciała (), ciśnieniem krwi, poziomem i stężeniem glukozy we krwi.

Jak wyjaśniają uczeni, nie tyle sama rezygnacja ze śniadania może mieć związek z wyższym ryzykiem chorób serca, ile fakt, że zazwyczaj osoby, które nie jedzą porannych posiłków, prowadzą mniej zdrowy styl życia niż ludzie dbający o zdrową dietę i regularność posiłków.

O badaniach napisano w magazynie Journal of the American College of Cardiology.