01-08-2022
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Nylonowe woreczki do gotowania i tekturowe kubki wyłożone plastikiem to udogodnienia, które ceni sobie wielu ludzi, choć badanie przeprowadzone przez ACS Environmental Science & Technology sugeruje, że są one znaczącym źródłem nanocząstek. Plastik w tych produktach uwalnia biliony małych cząstek do każdego litra wody, z którą się stykają. Według ekspertów, poziomy te jednak mieszczą się w przepisowych limitach.
Tworzywa sztuczne dopuszczone do kontaktu z żywnością są wykorzystywane do przygotowywania różnych codziennych . Na przykład nylonowe torby do pomagają utrzymać wilgoć podczas pieczenia i ułatwiają zachowanie czystości kuchenki. Papierowe kubki wyłożone mają utrzymywać ciepło napojów i zapobiegać ich wyciekaniu. Wcześniej wykazano, że niektóre tworzywa sztuczne, w tym polipropylenowe butelki dla niemowląt i torebki herbaty z politereftalanu etylenu, mogą uwalniać mikroskopijne cząsteczki do ogrzanych cieczy, chociaż konsekwencje ich spożycia dla zdrowia ludzi są niejasne. Badacze chcieli więc sprawdzić, czy folie z tworzywa sztucznego przeznaczone do kontaktu z żywnością mogą być również źródłem cząstek plastiku.
Uczeni wlali wodę o temperaturze pokojowej lub gorącą do nylonowych woreczków i tekturowych kubków wyłożonych polietylenem o niskiej gęstości od różnych producentów. Po godzinie do litra wody w każdej torebce przedostało się 35 bilionów plastikowych nanocząstek. Kiedy zespół wlano gorący płyn do kubków, po 20 minutach w płynie znalazło się 5,1 biliona plastikowych nanocząstek na litr. Oba materiały uwalniały znacznie mniej nanocząsteczek do wody o temperaturze pokojowej. Jak obliczono, trzeba by wypić 13 filiżanek gorącej wody z kubka wyłożonego plastikiem lub pół litra z torby do gotowania, aby przyjąć równowartość jednej cząsteczki nanoplastiku na każde siedem komórek w ciele. Zauważono jednak także, że liczba cząstek, które przedostawały się z plastiku spożywczego zarówno do gorącej wody, jak i tej o temperaturze pokojowej, ciągle pozostaje poniżej poziomów uznanych za niebezpieczne dla ludzi przez Agencję ds. Żywności i Leków.
Na podstawie: