Strona głównaZdrowieE-papieros - bomba z opóźnionym zapłonem?

E-papieros - bomba z opóźnionym zapłonem?

Każdego roku 31 maja obchodzony jest Światowy Dzień bez Tytoniu, nałogu z powodu którego co roku na świecie umiera prawie 6 milionów ludzi. Próbując walczyć ze zdrowotnymi i społecznymi skutkami palenia tradycyjnych papierosów, wykorzystujemy nie zawsze dobrze nowoczesne technologie i tworzymy sami dla siebie nową, zabójczą broń: e-papierosy.
E-papieros - bomba z opóźnionym zapłonem? [©  pixarno - Fotolia.com] E-papieros równie groźny jak tradycyjny?

Wiele osób wciąż żyje złudzeniami, że e-papieros może być „zdrowszą” alternatywą do papierosów tradycyjnych. Jak wynika jednak z badań, opublikowanych między innymi przez naukowców z New York University, e-papierosy mają równie zły, a nawet gorszy wpływ na organizm człowieka. Onkolodzy biją na alarm. Po pierwsze okazuje się, że e-palacze wdychają więcej szkodliwych substancji, gdyż częściej korzystają z e-papierosów niż gdyby palili papierosy tradycyjne. Po drugie, w e-papierosach również znajduje się szkodliwa dla organizmu nikotyna, tylko w płynnej postaci. Dodatkowo po e-papierosy, które rzekomo miały pomóc ograniczyć lub rzucić palenie, sięgają osoby, które do tej pory nigdy nie paliły. Obserwując więc popularność e-papierosów na świecie, przez pryzmat rosnącego, nowego pokolenia coraz młodszych e-palaczy, środowiska medyczne i wybrane instytucje podejmują temat statusu prawnego e-papierosa oraz jego negatywnych skutków społeczno – zdrowotnych.

Jak widzę osobę z e-papierosem to jest mi strasznie smutno - mówi Kinga Balter, szefowa Kliniki Rzucania Palenia Allena Carra - trudno uwierzyć, że ludzie dają się nabrać na te same chwyty marketingowe, które były stosowane przez koncerny tytoniowe przez lata, a teraz są zabronione. E-papieros pokazywany jest w reklamach jako produkt luksusowy, przejaw wolności, nowoczesności, zdrowia, odwołuje się do aspektów seksualnych itp. A w środku jest uzależniająca nikotyna i nie wiadomo jakie i jak szkodliwe dodatkowe substancje – dodaje Kinga Balter.

Fałszywe remedium na zerwanie z nałogiem

E-papierosów nie można traktować jak produktów nikotynowej terapii zastępczej, mimo to wiele osób kierując się błędną motywacją wybiera papierosy elektroniczne jako alternatywę dla tradycyjnego palenia.

E-papierosy utrzymują palacza w mitach i stereotypach o paleniu, które ma być rzekomo remedium na stres, dodatkiem do kawy czy piwa, elementem życia towarzyskiego - komentuje terapeutka Anna Kabat. Nie urodziliśmy się palaczami, ktoś nam tego pierwszego papierosa zaoferował. Tak wpadliśmy w nikotynową pułapkę. Celem naszej terapii jest zmiana przekonań, jakie palacz ma na temat palenia, zmiana jego postrzegania. Chodzi o to, żeby palacz nie tylko rzucił palenie, ale żeby wyrzucił je z głowy. By był wolny od absurdalnych wyobrażeń, że palenie coś daje – uzupełnia terapeutka.

bez względu na postać pod jaką występuje kryje w sobie nikotynową pułapkę, której ulegają palacze. Palacz sięga po papierosa, by poczuć się dobrze. Papieros daje mu relaks, odstresowanie i przyjemność – to złudzenie, które powoduje, iż miliony ludzi tkwią latami w nałogu i umierają na całym świecie na choroby odtytoniowe. W przypadku e-papierosów, po które sięga również wiele młodych ludzi, motywy są jeszcze bardziej prozaiczne, związane z modą i byciem trendy.

Trzeba również pamiętać, że e-papieros to wciąż nowy produkt na rynku, modyfikowany przez kolejne firmy chcące zarobić na „elektronicznym nałogu”, który nie został dogłębnie przebadany medycznie, więc nie można określić jednoznacznie wszystkich skutków obocznych i jego szkodliwości. Pojawiające się jednak kolejne wyniki badań naukowców z poszczególnych krajów potwierdzają, że e-papierosy nie mogą być popularyzowane jako „zdrowsza” postać palenia. Używanie papierosów niesie niebezpieczeństwo nie tylko dla samych palaczy, ale również dla ich otoczenia, bez względu czy palimy tradycyjne czy elektroniczne papierosy.

Obchodząc po raz kolejny Światowy Dzień bez Tytoniu, warto nie tylko zwrócić uwagę na szkodliwość , ale również ich nowoczesnego odpowiednika – elektronicznego papierosa, którego ponad połowa Polaków jak wynika z badań, mylnie postrzega jako środek zapobiegawczy przed powrotem do nałogu. , bez względu na formę są najczęstszą przyczyną chorób i śmierci, której można by skutecznie uniknąć.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 14:10:52, 01-06-2014 ~gość: 185.26.182.xxx

    SAMA GŁUPOTA LUDZIE , PISZA TYLKO GŁUPOTY , wapuje od dwoch lat , i znam te chwyty , e -palenie ZDROWE !, nie dajcie się zrobić w balona i nabierać na media !
  • 10:30:35, 03-06-2014 ~gość: 5.172.246.xxx

    Alternatywa jest, mi pomaga jego samego używam już coraz mniej, paliłem od 15lat nie pale od roku, pozdrawiam i powodzenia!
  • 22:00:47, 04-06-2014 ~gość: 213.61.151.xxx

    Okej. JAKIE szkodliwe substancje, oprócz nikotyny, którą to można dobrać wg swoich potrzeb (od 0mg/ml do 36mg/ml)?
    Odpowiedź: wszystkie te, które znajdziemy w ZDROWEJ żywności, do tego często o zawartości mniejszej, czasem
    Poniżej progu możliwości oznaczenia tej substancji (czyli w praktyce nic).
    Gdzie więc wc takim razie są wasze szkodliwe substancje?
    Wypowiedź Pani Kingi Balter jest całkowicie zrozumiała. Każdy e-palacz to mniej klientów w klinice, co jest równe mniejszej zarobkom. A o co chodzi wszystkim, którzy opisują e-papierosy jako zło ukryte? Skoro nie chodzi im o zdrowie, bo nie szkodzi... to chodzi im o kasę. Simple as f*ck.
    ... zobacz więcej
  • 07:31:53, 05-06-2014 ~gość: 5.206.244.xxx

    W pierwszych zdaniach zasiać niepokój wśród nieświadomych, w kolejnych zrównać palenie z e-paleniem, na zakończenie postraszyć. Straszyć to możecie gimnazjalistów, a nie osoby które wypalały 2 paczki papierosów dziennie i po przejściu na "elektroniczną" inhalację odczuwają pozytywną zmianę kondycji i samopoczucia. Dwa lata temu media rozpisywały się o specjalistach twierdzących że od używania ep zbiera się w płucach woda... jakich "specjalistów" cytowały nie wiem, wapuję od 3 lat i jakoś nie utonąłem od tej wody w płucach. A dziś mogę inhalować liquidy bez nikotyny, lub nie wapować wcale. Po wielu próbach porzucenia papierosów, wydaniu kilku tysięcy zł na plastry, gumy, tabletki i szamanów, ten straszny wynalazek szatana pozwolił mi wreszcie zapomnieć o smrodzie, porannym kaszlu, flegmie i dusznościach. Gdy byłem dzieckiem, straszono mnie "czarną wołgą".
    ... zobacz więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Internetowe Stowarzyszenie Seniorów
  • Hospicja.pl
  • Kobiety.net.pl
  • Pola Nadziei
  • Oferty pracy