05-10-2017
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Jeśli regularnie ćwiczysz, możesz liczyć na niższe ryzyko depresji. Ryzyko zapadnięcia na depresję zmniejsza nawet jedna godzina aktywności fizycznej w tygodniu.
jest powszechną chorobą, cierpi na nią ponad 300 milionów osób na całym świecie. Choroba różni się od zwykłych zmian nastrojów i krótkotrwałych reakcji emocjonalnych na wyzwania w życiu codziennym - obniża jakość życia i może prowadzić do poważnych zaburzeń.
Na rozwój depresji znaczący wpływ ma codzienne funkcjonowanie, styl życia może sprzyjać nasileniu objawów lub też je osłabiać. Jednym z elementów, które mają na to wpływ, jest poziom - jeśli regularnie ćwiczysz, masz niższe prawdopodobieństwo rozwoju choroby i większe szanse na osłabienie istniejących objawów, mówią uczeni z Uniwersytetu Nowej Południowej Walii w Sydney.
Od jakiegoś czasu wiadomo, że ćwiczenia pomagają w leczeniu objawów , teraz zaś ilościowo określono potencjał, jaki mogą mieć w zapobieganiu i zmniejszaniu przyszłych stanów depresyjnych, wyjaśniają autorzy badań. Uczeni chcieli dokładnie zrozumieć mechanizm odpowiadający za taki efekt ochronny, sądzą jednak, że jest on skutkiem różnych społeczno-psychologicznych korzyści płynących z aktywności fizycznej.
W badaniach wzięły udział prawie 34 tysiące osób, których stan zdrowia - ze szczególnym uwzględnieniem zdrowia psychicznego - i poziom aktywności fizycznej monitorowano przez 11 lat. Wzięto również pod uwagę zmienne, które mogłyby wpłynąć na związek pomiędzy ruchem a zdrowiem psychicznym, takie jak czy czynniki społeczno-ekonomiczne. Okazało się jednak, że 12 proc. przypadków depresji można było uniknąć tylko dzięki jednej godzinie aktywności fizycznej w tygodniu. Ponadto osoby prowadzące siedzący styl życia odznaczały się o 44 proc. wyższym prawdopodobieństwem rozwoju depresji w porównaniu do tych, którzy ćwiczyli od jednej do dwóch godzin w tygodniu.
O badaniach napisano w American Journal of Psychiatry.
Depresja to bardzo poważna choroba, a jej lekceważenie może prowadzić nawet do śmierci. Dotyka ona ludzi w różnym wieku, jednak w przypadku osób starszych bywa często lekceważona, traktowana jako jeden z objawów starzenia się. czytaj dalej »