Drzemka - wskaźnik przyszłych chorób czy odpoczynek dający energię?

Badania wskazują, że regularne dłuższe w ciągu dnia oznaczają podwyższone ryzyko zachorowania na , , a nawet wcześniejszą śmierć. Krótszy sen za dnia z kolei jest dobroczynny dla organizmu.

Uczeni z University of Arizona wyjaśniają, że potrzeba drzemania może być symptomem problemu, a nie problemem samym w sobie. Zazwyczaj ci, którzy potrzebują kilkudziesięciominutowego odpoczynku w ciagu dnia, źle sypiają i są zmęczeni podczas pracy.

Wskaźnikiem ewentualnych problemów jest długość snu za dnia. Jeśli drzemki są dłuższe niż 60 minut, mogą oznaczać, że coś niedobrego dzieje się w naszym organizmie i mamy kłopoty nocnym odpoczynkiem.

Jednocześnie badania wykazały, że krótki dzienny sen, trwający 15-30 minut, istotnie nas wzmacnia i sprawia, że stajemy się bardziej wydajni w dlaszej części dnia. Łatwiej nam się myśli i mamy więcej wigoru.

Drzemki, które trwają krócej niż godzinę, są korzystne i pozwalają na lepsze funkcjonowanie, natmiast drzemki długie sprawiają, że mózg i całe ciało znajdują się w głębszej fazie snu, co skutkuje tym, że po przebudzeniu jesteśmy „półprzytomni".

Zbyt długi odpoczynek w ciągu dnia może również zakłócać . Zaburza i pory większego poziomu energii, co w rezultacie oznacza problemy ze snem nocnym.

Uczeni szacują, że u wielu ludzi (może nawet 40 proc. populacji) krótka drzemka daje pozytywne efekty. Sądzą, że potrzeba odpoczynku w ciągu dnia może wynikać z uwarunkowań genetycznych. Jeśli takie osoby nie mają okazji zmaknąć oczu na parenaście minut po południu, muszą wzmacniać się kawą i napojami energetycznymi, by mieć energię na resztę dnia.

Badania opisano w American Journal of Epidemiology.