Dosalanie jedzenia zwiększa o połowę ryzyko poważnych problemów zdrowotnych

Ciągłe solenie jedzenia może zwiększyć ryzyko zachorowania na przewlekłą zgagę, , , , niewydolność nerek i niewydolność serca nawet o 50 procent.

Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia dzienne spożycie soli nie powinno przekraczać 5 gramów, ale ponieważ sól jest dodawana do niemal wszystkich produktów, łatwo przekroczyć tę dawkę. Nawet jeśli samodzielnie nie soli się nadto serwowanych sobie dań, wiele .

Warto na bieżąco sprawdzać ilość soli w kupowanym jedzeniu. Globalnie przyjęte wytyczne wskazują, że żywność z ponad 600 mg na 100 g powinna być uznawana za niezdrową.

Szacuje się, że nadmiar soli jest odpowiedzialny za rozpowszechnienie zgagi i refluksu żołądka. Poza tym wiadomo, że duża ilość soli prowadzi do , które jest najczęstszą przyczyną problemów zdrowotnych u osób dorosłych i jedną z najczęstszych przyczyn udarów mózgu.

Dietetycy podkreślają, że ograniczenie soli nie musi oznaczać tego, że jedzenie będzie mdłe. Eksperci mówią, że dodanie świeżych i przypraw lub zapewni świetny smak bez zagrożenia dla zdrowia. To szczególnie ważne - mówią - ponieważ szacuje się, że można by zapobiec kilkudziesięciu procentom chorób sercowo-naczyniowych dzięki zmniejszeniu dawki soli w diecie.

Poza wspomnianymi kłopotami, nadmiar soli prowadzi do wzdęć. Sól może powodować zatrzymanie wody, ponieważ organizm próbuje rozcieńczyć ją z dużymi ilościami płynów. To może skutkować wzdęciami. Najlepszym sposobem na zmniejszenie tej dolegliwości jest picie więcej wody, która pomoże wypłukać sól z organizmu. Zbyt duża ilość słonych potraw prowadzi również właśnie do ciągłego odczuwania pragnienia.