09-02-2019
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Praca zazwyczaj wymaga pozostawania wielu godzin poza domem, oznacza więc konieczność jedzenia posiłków poza swoją kuchnią czy jadalnią, a to często równa się dokonywaniu niedietetycznych wyborów. Kiedy sprawdzono ofertę gastronomiczną w środowisku pracy, okazało się, że sprzyja ona nadwadze i otyłości.
Jedzenie dostępne zazwyczaj w biurach jest bardzo kaloryczne i zawiera znaczne ilości oraz . Ponieważ zaś jest łatwo dostępne i spędzamy w pracy co najmniej jedną trzecią doby, trudniej jest dbać o zdrową dietę.
Kiedy badacze z amerykańskich Centrów Kontroli i Prewencji Chorób (Centers for Disease Control and Prevention) przeprowadzili ankietę wśród kilku tysięcy pracowników biur, ustali, że co najmniej 25 proc. tych osób przynajmniej raz w tygodniu kupuje sobie jedzenie lub napoje w pracy. Taki „prowiant" więc ma istotne znaczenie dla całej diety.
Według ekspertów, ludzie powinni zwracać większą uwagę na to, co jedzą w pracy, może się bowiem okazać, że chociaż w domu stosują zdrową, zbilansowaną dietę, zaprzepaszczają swoje wysiłki w utrzymaniu odpowiedniej wagi i ładnej sylwetki poprzez to, co jedzą w pracy.
Badania pokazują, że przeciętny respondent tygodniowo przyjmował 1300 kcal. z żywności z biura. Jedzenie to obejmowało zwykle produkty kupione w automatach lub na stołówkach, jak również te zamawiane dla wszystkich pracowników przez firmę.
Najczęściej w czasie pracy konsumowano , wodę, słodkie napoje, kanapki i chipsy. Jak widać, część tych produktów to te, które dietetycy zalecają wykreślić z jadłospisu... co więcej, w pracy ludzie najczęściej bezpośrednio kupują lub zamawiają chipsy, pączki, kanapki, pizze i różnego rodzaju . Rzadziej wybierają lub owoce, np. .
Istnieje kilka powodów, dla których w pracy jemy niewłaściwie. Po pierwsze, oferowane przez stołówki menu zawiera wiele niezdrowych dań i produktów, po drugie spieszymy się, po trzecie trudno nam odmówić darmowego jedzenia, więc chętnie jemy niedietetyczne przekąski (np. słodycze) zapewniane przez firmy.
Jak mówią autorzy badań, w ferworze zawodowych obowiązków ludzie zwykle nie dostrzegają tego, co jedzą w pracy, tymczasem przyjmują wówczas dodatkowe kalorie, których nie ujmuje się zwykle świadomie w diecie.
O badaniach napisano w Journal of the Academy of Nutrition and Dietetics.