Strona głównaZdrowieDlaczego stres pogarsza stan naszego zdrowia

Dlaczego stres pogarsza stan naszego zdrowia

Podczas gdy pewna ilość stresu może zwiększyć naszą produktywność i kreatywność, zbyt duża jego ilość może być psychicznie i fizycznie szkodliwa. Stres wywołuje negatywne zachowania, takie jak objadanie się niezdrowymi przekąskami, palenie papierosów i nadmierne picie alkoholu, ale może również doprowadzić do przeróżnych chorób - od przeziębienia po depresję, nadciśnienie i kłopoty z pamięcią.
Stres, który utrzymuje się przez lata, może zaostrzyć zaistniałe dolegliwości, takie jak choroby serca, stwardnienie tętnic, choroby autoimmunologiczne, cukrzyca i choroby wrzodowe, mówią eksperci. Jak wskazują badania wskazują, stres może również przyspieszyć proces starzenia się.
Stres rzadko bezpośrednio powoduje choroby, ale stwarza warunki, które sprawiają, że organizm jest bardziej podatny na dolegliwości. A jeśli dana osoba już zmaga się z problemami zdrowotnymi, stres może pogorszyć ich objawy.

Czym jest jednak stres? To uświadomienie sobie sytuacji, które wymaga działań przekraczających możliwości danej osoby. To może być konieczność aktywności fizycznej - np. gdy grozi ci jakieś niebezpieczeństwo i musisz uciekać co sił w nogach, lub psychicznej, kiedy martwisz się o pracę czy masz problemy finansowe.

Utrata pracy może być naprawdę niebezpieczna dla zdrowia. Badania przeprowadzone przez uczonych z Yale University's School of Medicine w New Haven z udziałem osób dojrzałych (pięćdziesięcio- i sześćdziesięciolatków) wykazały, że zwolnienie oznacza znaczne pogorszenie zdrowia fizycznego i psychicznego.

Wspomniane badanie ujawniło, że seniorzy, którzy stracili pracę, nie tylko częściej wykazywali symptomy depresji, ale i dwukrotnie zwiększyło się u nich ryzyko zawału, bądź udaru w porównaniu do tych, którzy zachowali swoje dotychczasowe stanowisko. Ogólnie rzecz biorąc zwolnienie z pracy powinno być uważane za istotny czynnik chorób układu krążenia.

Poza tym okazało się, że stres wywołany strachem przed zwolnieniem jest bardziej niebezpieczny niż sam fakt utraty zatrudnienia. Osoby niepokojące się o swój etat miały więcej problemów zdrowotnych niż ci, którzy w rzeczywistości zostali zwolnieni. W badaniu przeprowadzonym przez uczonych z University of Michigan wzięło udział 3000 aktywnych zawodowo osób w wieku poniżej 60 lat. Wykazano, że osoby zestresowane z powodu obawy przed utratą pracy, u których stan ten trwał permanentnie, miały gorszy ogólny stan zdrowia niż ci, którzy w istocie stracili pracę, ale nie mieli wcześniej świadomości tego zagrożenia.

Dlaczego stres sprzyja chorobom?

Reakcja na stres jest archaicznym mechanizmem zaprojektowanym, aby pomóc przetrwać naszym przodkom np. w przypadku nagłego zagrożenia fizycznego, jakim był atak zwierzęcia lub wrogo nastawionych przedstawicieli tego samego gatunku. Jest to silna odpowiedź fizjologiczna, która w krótkim czasie daje impuls, aby organizm przygotował się do ucieczki lub walki z niebezpieczeństwem.

Jednakże ten atawistyczny system ma się dobrze także w XXI wieku. Dziś nasze mózgi często interpretują jako zagrożenie utratę pracy lub problemy ze spłatą kredytu.

Kiedy mózg postrzega zagrożenie, hormony stresu, takie jak adrenalina i kortyzol są uwalniane do krwi powodując gwałtowny wzrost siły. Poziom glukozy wzrasta, aby dostarczyć organizmowi energii. Skacze tętno i ciśnienie krwi - krew płynie szybciej i z większą siłą dostarcza tlen do mięśni.

Aby umożliwić organizmowi skanalizować wszystkie starania w celu ucieczki lub walki, inne hormony tłumią funkcjonowanie pozostałych systemów, które nie wpływają bezpośrednio na wspomniane działania - w tym układ odpornościowy, trawienny, funkcje reprodukcji i wzrostu. Ciało pozostaje w tym stanie czujności dopóki mózg nie jest przekonany, że zagrożenie się skończyło.

Jeśli ta silna reakcja pojawia się wielokrotnie, z czasem sieje spustoszenie w stabilnej odpowiedzi hormonalnej, która reguluje różne systemy w organizmie.

Podwyższone stężenie hormonów, na przykład przyspiesza pracę układu sercowo-naczyniowego, zwiększa wysiłek serca i naczyń krwionośnych oraz powoduje wzrost stężenia cholesterolu i ilości płytki miażdżycowej - to zmiany, które mogą prowadzić do stwardnienia tętnic, udarów mózgu i zawałów serca.

Kiedy przewlekły stres zakłóca równowagę hormonalną organizmu, z tego mogą wyniknąć inne problemy, w tym zapalenie jelita grubego, problemy jelitowe i infekcje. W jednym z badań uczeni odkryli, że osoby narażone na działanie istotnych stresorów są pięciokrotnie bardziej podatne na przeziębienie niż ludzie zrelaksowani.

Jak sobie radzić ze stresem?

Na szczęście nie pozostajemy tu bezbronni. Możemy nauczyć się minimalizować skutki stresu. Najpierw warto zidentyfikować wskaźniki: szybsze bicie serca, spadek energii, zmiany w apetycie, zgrzytanie zębami, napięcie ramion, pleców lub szyi, ucisk w żołądku, i problemy ze snem.
Mózg jest arbitrem stresu i to, co u jednej osoby wywołuje niepokój, a nawet myśli samobójcze, na drugą nie ma wpływu. Istotnym więc jest, aby mózg się uspokoił dzięki działaniom, które dostarczają przyjemności, tu można wymienić choćby jogging z psem, czy grę na gitarze.

Radzenie sobie ze stresem polega m. in,. na skupieniu uwagi na czymś innym, czymś, co daje radość. Warto „wynaleźć" takie czynności, które sprawiają przyjemność, a nie wymagają specjalnych zabiegów. Tzn. nie należy czekać z nimi do weekendu, ale uczynić z nich codzienną rutynę.

Ważnym elementem jest tu też życie towarzyskie. Samotność sprzyja depresyjnym nastrojom, asysta rodziny i przyjaciół zaś poprawia nastrój i zmniejsza odczuwanie stresu.

Przeczytaj także


Miażdżyca - cholesterol - diagnoza, objawy, leczenie, profilaktyka

Miażdżyca naczyń to przewlekła choroba prowadząca do stwardnienia tętnic. Na pojawienie się miażdżycy wpływają różne czynniki, powodowana jest nieodpowiednim sposobem odżywiania się, paleniem papierosów, otyłością, brakiem aktywności fizycznej, stresem. czytaj dalej »


Nadciśnienie - diagnoza, objawy, leczenie, profilaktyka

Nadciśnienie tętnicze, czyli hipertensja to jedna z najczęściej występujących przewlekłych dolegliwości układu krwionośnego. Niestety, jest to również schorzenie groźne i jeśli nie jest leczone, może prowadzić do poważnych problemów ze zdrowiem, a nawet do śmierci. czytaj dalej »


Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 19:30:53, 05-10-2010 marion

    Tak się zdarzyło ,że przyszlo mi żyć właśnie w takim przewlekłym stresie/o czym pewnie niektóre osoby z "Seniorka"pamiętają/.
    Zgadzam się ,że ludzie reagują różnie.Ja np. nigdy nie wpadałam w panikę,ani nie "wycofywalam się"
    Moim sposobem było i jest DZIAŁANIE .Działaniem był np. ówczesny wątek ,który założyłam właśnie tutaj.Był jak wentyl bezpieczeństwa.
    Mój prywatny "patent " na bardzo ekstremalne sytuacje :nabrać głęboko w płuca powietrze i wydychać "do oporu" nawet kilka razy.(w szpitalu wychodzilam w tym celu do toalety) .W ten sposób jakby "wyrzucałam z siebie"paniczny lęk i uspokajalam się.Przy córce po tym zabiegu() byłam juz konkretna ,zdecydowana i spokojna.I o to chodziło...
    ... zobacz więcej
  • 00:08:35, 11-10-2010 Stasiaa

    Ja kiedyś próbowałam wspomagać się persenem, ale to tak naprawdę nic nie działa,przynajmniej w moim wypadku. Ale pani w aptece poleciła mi na próbe Valerin Forte i to już działa, spokojniej się czuje i dobrze z żołądkiem. Jakoś łatwiej złapac oddech.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć