08-10-2007
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Osoby o ponurym, pesymistycznym usposobieniu żyją średnio o siedem lat, krócej niż optymiści. Warto zatem podchodzić do życia z uśmiechem, pomóc w tym może odpowiednio ułożona dieta.
W chwilach gorszego samopoczucia często sięgamy po słodycze. Faktycznie zawarty w nich tryptofan to substancja niezbędna do produkcji serotoniny – hormonu szczęścia. Niestety taki sposób radzenia sobie z chandrą pociąga za sobą konsekwencje w postaci nadwagi. Zdecydowanie lepiej sięgnąć po czekoladę gorzką z wysoką zawartością kakao, banana lub awokado, które również zawierają tryptofan.
Nie bez znaczenia jest obecność w naszej diecie składników takich jak: porzeczki, cytrusy, kiszona kapusta, gdyż zawierają one konieczną do produkcji serotoniny witaminę C.
Do jadłospisu warto wprowadzić także ryby morskie, zawarty w nich kawas tłuszczowy to budulec serotoniny i dopaminy. Do wytwarzania hormonów szczęścia potrzebny jest także kwas foliowy, który znaleźć można min. w gruszkach.