22-03-2010
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Zewsząd jesteśmy zachęcani, aby ze względu na nasze zdrowie jeść więcej warzyw. Czy jednak będziemy mniej narażeni na różne rodzaje nowotworu jeśli zupełnie zrezygnujemy z mięsa?
Niczym mantrę lekarze i dietetycy powtarzają nam, że warto sięgnąć po owoce i warzywa. To bowiem ma ograniczyć ryzyko zachorowania na raka i inne choroby. Jak to jest jednak z wegetarianizmem? Istniało niewiele badań dotyczących potencjalnych korzyści z bycia wegetarianinem. Aż do teraz. Zespół kierowany przez profesora Timothy'ego Key'a z Cancer Epidemiology Unit na Uniwersytecie w Oksfordzie zbadał ostatnio wpływ diety wegetariańskiej na ryzyko zachorowania na raka.
Badacze przez ponad 12 lat monitorowali zdrowie ponad 61.000 osób w wieku od 20 do 89 lat pod katem zachorowań na raka. Nieco ponad 32.000 z nich stanowiły osoby umieszczające w swej diecie mięso, ponad 8000 jadło ryby, ale nie spożywało mięsa, a prawie 21000 było wegetarianami. Wyniki badań opublikowane w British Journal of Cancer wykazały, że wegetarianie mieli o 12% mniejszą częstość występowania wszelkiego rodzaju nowotworów. Dokładniej, zanotowano u nich 44% mniejszą częstość występowania raka żołądka, 53% rzadziej chorowali na raka pęcherza moczowego oraz 45% rzadziej występowały u nich nowotwory krwi.
Trzeba zaznaczyć, że liczba osób, u których rozwinął się nowotwór, była relatywnie niewielka - w sumie 3350 pacjentów. 2204 chorych stanowili uczestnicy, którzy jedli mięso, 317 konsumenci ryb, zaś 829 wegetarianie. Zanotowano 49 przypadków raka żołądka, 85 raka pęcherza i 257 nowotworów krwi. To sprawia, że trudno jest wyciągnąć ostateczne wnioski. - Wegetarianie mogą być pewni, że ryzyko zachorowania na nowotwór jest u nich nieco niższe niż u osób spożywających mięso - zauważa profesor Key.
Sam profesor Key jest wegetarianinem - choć ze względów humanitarnych, nie zaś zdrowotnych. Najważniejsze pytanie brzmi tu jednak: czy jedzenie większej ilości warzyw ma wpływ na niższe ryzyko zachorowania na raka, czy też kluczowym czynnikiem jest tu unikania mięsa i innych produktów pochodzenia zwierzęcego?
- Różnica w ilości spożywanych warzyw między uczestnikami stosującymi trzy wspomniane rodzaje diety jest stosunkowo niewielka, chociaż wegetarianie jedzą nieco więcej niż osoby spożywające mięso. Wiemy też z innych badań, że mięso i przetwory mięsne mogą zwiększyć ryzyko raka żołądka, jelit i pęcherza. Niektóre badania sugerują również, że rzeźnicy oraz rolnicy, którzy pracują ze zwierzętami i częściej mają dostęp do surowego mięsa, są bardziej narażeni na nowotwory krwi - komentuje profesor Key.
To, co jest tu oczywiste, to fakt, że składniki produktów żywnościowych „kooperują" ze sobą, na przykład związki znajdujące się w soi zwiększają możliwości witaminy D do powstrzymywania rozwoju komórek raka prostaty. To może wyjaśnić, jak sposób żywienia rozumiany jako całość - np. dieta wegetariańska - a nie pojedyncze składniki produktów żywnościowych chronią przed rakiem. Zatem, jakie są najlepsze sposoby, aby w diecie umieścić więcej warzyw, a mniej mięsa?
Być może najlepszym rozwiązaniem jest po prostu jedzenie większej ilości „zieleniny" - i oczywiście żółtych, czerwonych oraz granatowych jarzyn. Owoce i warzywa w różnych kolorach są bogate w to, co eksperci nazywają bioaktywnymi związkami roślin, które - zgodnie z badaniami - pomagają w zapobieganiu raka.
Oto najważniejsze wskazówki:
- Dwa dni w tygodniu uczyń wegetariańskimi. Zamiast schabowego, na obiad zaserwuj sobie np. naleśniki z owocami.
- Zmniejsz ilość czerwonego i przetworzonego mięsa (np. bekonu, salami, kiełbas) w diecie.
- Jak rekomendują World Cancer Research Fund orazAmerican Institute of Cancer Research, należy jeść mniej niż 500 gramów mięsa tygodniowo.
- Upewnij się, że 50% powierzchni twojego talerza zajmują jarzyny.
- Kapusta włoska lub warzywa kapustne, takie jak brokuły, kapusta, kalfior, brukselka są bogate w związki zwane glukozynolanami, a dokładniej produktu ich rozpadu, wykazują silne działanie hamujące rozwój nowotworu.
- Jeszcze bardziej skuteczne są trzydniowe kiełki brokułów (mają między 20 i 50 razy wyższą koncentrację sulfofranu, związku działającego antynowotworowo, niż dojrzałe rośliny).
- Cebula i czosnek są bogate w związki siarki generowane przez krojenie lub żucie. W badaniach wykazano ich skuteczność w walce z rakiem jelita grubego, przełyku oraz prostaty.
- Związki zwane polifenolami, które można znaleźć np. w jagodach, są pomocne w zapobieganiu rozwoju raka.
- Lignany to grupa związków, które można znaleźć w orzechach nerkowca, żurawinie, siemieniu lnianym, orzechach ziemnych, rodzynkach i życie. Z badań wynika, że zmniejszają ryzyko nowotworów zależnych od hormonów, takich jak nowotwory piersi i prostaty.
- Selen zawierają orzechy brazylijskie i ryby. Jest pierwiastkiem wspomagające prewencję wiele nowotworów, w tym raka prostaty.
- Dieta bogata w soję i produkty sojowe, takie jak tofu i pasta miso, ma wpływ na zmniejszenie częstości występowania nowotworów. Związek o nazwie genisteina (fitohormon) zawarty w soi hamuje nowotwory piersi, prostaty i raka pęcherza u zwierząt, poza tym testy wykazały, że powoduje śmierć komórek nowotworowych - raka płuc, prostaty, pęcherza moczowego i komórek.
- Niedobór witaminy D jest związany z wyższym ryzykiem wielu nowotworów, w tym raka okrężnicy, raka prostaty i piersi. Najlepszym źródłem jest... słońce, tzn. organizm syntetyzuje ją przy udziale światła słonecznego, ale można ją też dostarczyć z ryb, jajek i suszonych grzybów shitake.
- Pomidory, zwłaszcza gotowane, są bogatym źródłem substancji o nazwie likopen, która może pomóc chronić przede wszystkim przed rakiem prostaty.
- Ogranicz ilość tłuszczów nasyconych w diecie. Są bowiem związane z częstszym występowaniem raka, zwłaszcza raka okrężnicy, piersi i prostaty.
Nowotwór piersi (rak piersi, rak sutka) należy do najczęściej występujących chorób onkologicznych u kobiet. W Polsce notuje się prawie 10 tys. nowych zachorowań rocznie, co oznacza, że każdego roku na nowotwory piersi zachoruje 30 na 100 tys. kobiet. czytaj dalej »
Rak prostaty to jeden z najczęściej diagnozowanych nowotworów złośliwych u mężczyzn. Ze statystyk wynika, że w Polsce choroba odpowiada za 5 proc. śmierci spowodowanych nowotworem. Głównym czynnikiem zwiększającym ryzyko zachorowania na nowotwór prostaty jest wiek. czytaj dalej »