25-04-2018
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Wszyscy wiemy, że fast food nie powinien znajdować się w naszym jadłospisie, ale trudno się bez niego obejść, szczególnie, gdy się spieszymy, jesteśmy w podróży, czy po prostu już nauczyliśmy się jeść dania tego rodzaju i zwyczajnie nam ich brakuje. Nie jest łatwo zupełnie zrezygnować z takiego jedzenia, można jednak ograniczyć jego niezbyt dobry wpływ na nasz organizm.
Ogólnie rzecz, biorąc, fast food to serwowane szybko od zamówienia przetworzone posiłki, które mają niską wartość odżywczą, cechują się relatywnie niewielką ilością składników i są ubogie w witaminy oraz błonnik. Obfitują za to w tłuszcze, i . Zwykle w składzie takich posiłków jest głęboko smażone i dużo skrobi. Paradoksalnie, właśnie ze względu na taką kompozycję chętnie sięgamy po jedzenie tego rodzaju, a to nie tylko nie służy naszej sylwetce, ale i zdrowiu naszego organizmu.
Jeśli nie masz pomysłu na obiad, czy podróżujesz, to jedno z pierwszych rozwiazań, jakie przychodzą ci do głowy. Jeśli jednak chcesz ograniczyć jego ilość w diecie, musisz bardziej świadomie wybierać posiłki i zmniejszyć częstotliwość „pałaszowania" takich dań. Najlepiej, jeśli postawisz sobie limit w postacie jedzenia fast food dwa do trzech razy w miesiącu. Nie musisz z tego zupełenie rezygnować - takie ilości nie powinny znacząco wpłynąć na twoją wagę i zdrowie.
Od czasu do czasu zaserwuj sobie stek czy burgera, ale staraj się raczej wybierać coś innego, czerwone przetworzone mięso i tak zbyt często gości na naszych stołach. Lepszym wyborem jest ryba czy kurczak.
Co więcej, jakkolwiek frytki, smażone na głębokim tłuszczu, pozostają najpopularniejszym dodatkiem do posiłków w barach seerwujacych fast food, ostatnio oferta takich restauracji poszerzyła się i nawet zamawiając zestaw można je wymienić na coś zdrowszego, np. sałatkę czy kolbę kukurydzy. Dzięki temu można uniknąć dodatkowej porcji tłuszczu, soli i skrobi, a zwiększyć ilość witamin i .
Wreszcie, pamiętaj, że duże ilości cukru i kalorii miewają napoje. Zrezygnuj z na rzecz kawy, herbaty lub wody. Z badań wynika, że słodkie napoje dostarczają nam nawet o kilkaset kcal. tygodniowo więcej, a łatwo o tym zapomnieć analizując kaloryczność swojej diety.
Otyłość to nadmierne zmagazynowanie tkanki tłuszczowej, do którego prowadzi nadmierna podaż energii dostarczanej w pożywieniu w stosunku do zapotrzebowania organizmu. Z otyłością powiązane są różnorakie dolegliwości: cukrzyca, nadciśnienie, choroby serca, zwyrodnienia stawów. czytaj dalej »