06-02-2014
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Od pewnego czasu wyniki badań cytologicznych opisywane są na podstawie nowego systemu Bethesda. Dotychczasowe grupy zastąpił dokładny opis stwierdzonych w badaniu zmian. Większość kobiet gubi się w nowych zasadach odczytywania wyników. O to, co oznaczają poszczególne stopnie w skali Bethesda, jakie jest postępowanie i jakie są rokowania w każdym z nich, program „Jestem przy Tobie” zapytał dr n. med. Grzegorza Południewskiego - ginekologa, położnika.
„Jestem przy Tobie”: Panie Doktorze, czy warto wykonywać cytologię?
dr Grzegorz Południewski: Oczywiście cytologia jest ważnym badaniem, ponieważ jest to metoda dająca szansę na wczesne wykrywanie zmian, które prowadzą do podwyższonego ryzyka onkologicznego. Nie chodzi o to, żeby wykryć wczesne zmiany , najważniejsze jest wychwycenie tych stanów, które mogą potencjalnie doprowadzić do nowotworu. Mając tę wiedzę możemy zmiany zlikwidować, czy wyleczyć, a w konsekwencji doprowadzić do stanu pełnego .
JpT: Od jakiegoś czasu wyniki cytologii przedstawiane są w innym systemie Bethesda. Czym on się różni od poprzedniego?GP: System Bethesda jest systemem, który znacząco zmienił jakość odczytu cytologii. Wprowadzono wiele pośrednich etapów rozpoznań, które do tej pory były wrzucone do jednej grupy w systemie Papanicolau i była to cytologia III i IV stopnia. Teraz ocena jest mocno ukierunkowana na rozpoznanie infekcji wirusowych, w tym , który niesie ryzyko nowotworowe. Rozpoznanie tego wirusa daje szanse na leczenie bądź usunięcie zmian i w konsekwencji zmniejszenie ryzyka nowotworowego. Warto również zwrócić uwagę, że w systemie Bethesda ważna jest ocena preparatu, jeżeli preparat nie spełnia pewnych kryteriów diagnostycznych to nie podlega ocenie, ponieważ nie jest wiarygodny. Natomiast w systemie Papanicolau tego nie było.
JpT: Jakie wymagania musi spełnić preparat, aby mógł być oceniony w systemie Bethesda?GP: Przed wszystkim musi być pobrana odpowiednia ilość komórek i ich układ. Wtedy wiemy, czy preparat został pobrany w prawidłowy sposób. Ważna jest obecność komórek szyjki macicy. Preparat powinien być czysty (np. nie powinien zawierać komórek krwi) i najlepiej, aby był wykonany w I połowie cyklu. Jak jest czysty, jest łatwiejszy do oceny, a wynik nie będzie zafałszowany. W systemie Bethesda rozpoznaje się również infekcje np.: kandydoza pochwy, chlamydia, czy wirusy opryszczki pospolitej (HSV), czego nie było w poprzedniej ocenie cytologii.
JpT: Co oznaczają poszczególne stopnie w skali Bethesda?GP: Stopień w skali Bethesda przekazuje nam wiele informacji, m.in. jaki jest typ preparatu, czy jego jakość i ogólna charakterystyka. Dla kobiet najważniejsze jest kryterium F, czyli opis i interpretacja wyniku. W skali Bethesda mamy następującą klasyfikację obrazu cytologicznego: