Co jeść zimą?

Jedzenie rozgrzewające organizm

apetyt dopisuje zdecydowanie bardziej niż zwykle. Ciągnie nas do różnego rodzaju tłustych i ciężkich potraw oraz czekoladowych deserów idealnych na poprawę gorszego nastroju charakterystycznego dla tej pory roku. Ze względu na niskie temperatury nasz organizm potrzebuje więcej energii, dlatego nie jest to najlepszy okres na restrykcyjne diety. Choć w tym mroźnym czasie możemy pozwolić sobie na odrobinę więcej kulinarnych przyjemności niż zwykle, pamiętajmy, aby dogadzać sobie z umiarem.

W zimowe, leniwe wieczory idealnie sprawdzą się różnego rodzaju gęste, kremowe z dużą ilością składników, w tym również mięsa. Świetnym wyborem będą zupy przyrządzone w pikantnym meksykańskim stylu. Z pomidorów, włoszczyzny, mielonej wołowiny, czerwonej fasoli, kukurydzy, ostrych papryczek chili, bulionu i odrobiny przypraw możemy wyczarować pikantne, gęste i niezwykle sycące cudo, które idealnie sprawdzi się jako główne danie w mroźny zimowy wieczór. Dobrym wyborem będzie również dobrze znana nam zupa gulaszowa oraz klasyczna grochówka obowiązkowo z mięsnym dodatkiem. Zupy w takiej wersji nie tylko nas rozgrzeją, ale również dostarczą naszemu organizmowi niezbędnych składników odżywczych.

Co powinno znaleźć się w zimowej diecie?

W zimowej diecie nie może zabraknąć oraz ryb. Mięso jest niezastąpionym źródłem białka oraz witamin (witamina B1, B2, B12 i PP) i minerałów (żelazo, cynk i selen). Mięso ryb również bogate jest w białko o wysokiej przyswajalności oraz niezwykle zdrowe tłuszcze nienasycone, witaminę D i liczne składniki mineralne jak jod, wapń, magnez, selen i fluor. Zimą nasza aktywność fizyczna często jest znikoma, więc jeśli nie chcemy cierpieć na pozimowy nadmiar kilogramów najlepiej wybierać mięsa chude, takie jak cielęcina, jagnięcina, drób czy chuda wołowina. Wybór mięs i ryb jest bardzo duży, dzięki czemu można przyrządzić z nich wiele zaskakujących i pełnowartościowych dań bez obawy o nudę na talerzu.