12-09-2011
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Poranna filiżanka kawy stanowi dla niektórych prawdziwy rytuał. Innym to nie wystarcza i małą czarną raczą się niemal przez cały dzień - po śniadaniu, obiedzie, a nawet przed kolacją. Jakkolwiek w ilości wypijanej kawy nie dorównujemy jeszcze Włochom, zwyczaj raczenia się tym popularnym napojem jest u nas powszechny. Niemniej jednak dla niektórych może być kłopotliwy, kawa nie jest polecana wszystkim bez wyjątku.
Niektórzy nie mogą lub nie powinni wypijać więcej niż jedną filiżankę kawy dziennie, a w przypadku pewnych ludzi nawet i taka ilość może wywołać niepożądane skutki. Jeśli myśl o porzuceniu tego porannego płynnego impulsu do działania na pełnych obrotach jest nie do zniesienia, warto zastanowić się nad alternatywą dla kawy. Istnieją napoje, które przydadzą pożądanej porcji energii, ale nie wywołają jednocześnie przyspieszonego bicia serca czy drżenia rąk. Poniżej kilka z nich.
Zielona herbata ma nieco mniej kofeiny niż kawa, ale daje taki sam zastrzyk energii. Ten orzeźwiający napój przydaje również wielu korzyści dla zdrowia, wskazuje Nadine Taylor, dietetyczka i autorka „Green Tea: The Natural Secret to a Healthier Life". Katechiny zawarte w zielonej herbacie są silnymi przeciwutleniaczami i skutecznymi środkami zwalczającymi różne choroby.
Nawet jeśli ktoś nie przepada za lukrecją, doceni zalety takiej herbaty. To napój o bardzo wyrazistym smaku praktycznie pozbawiony kofeiny, ale wspomagający przeciążone nadnercza, które są narządami odpowiadającymi za reakcje na stres (wytwarzają hormony stresu). - Lukrecja wykazuje tonizujące działanie na nadnercza i zwiększa poziom energii. Nadaje przyjemny smak mieszankom herbaty i może być również przyjmowana w formie nalewki - wyjaśnia dr Linda B. White oraz Steven Foster, autorzy książki pt. The Herbal Drugstore.
Jest to forma przygotowania aromatycznej indyjskiej herbaty o ostrym smaku. Największą popularnością cieszy się w Indiach, ale na Zachodzie także zyskuje coraz liczniejsze grono miłośników. To kojący napój przygotowywany zwykle z czarnej herbaty, mleka i różnych przypraw, takich jak cynamon, imbir, czy kardamon. Gorący kubek herbaty chai massala pomoże odzyskać energię przy popołudniowym spadku formy. Poza tym jego picie ograniczy spożycie kofeiny, a jednocześnie będzie stanowiło świetny ekwiwalent kawy - łagodny, kremowy smak sprawi, że napój będzie przypominał małą czarną.
- Sok z trawy/liści pszenicy (wheatgrass)
Ten naturalny napój energetyczny jest znany jako źródło niezbędnych witamin, minerałów i składników odżywczych. Jedni lubią jego smak bardziej, inni mniej, ale wszyscy zgadzają się, że jest jednym z najbardziej odżywczych soków. Ze względu na jego łatwe trawienie i szybkie przyswajanie, to naturalne uzupełnienie energii, wskazują eksperci. W Polsce na razie nie cieszy się dużą popularnością, czasem znany jest pod nazwą sok z perzu.
Kawa z cukrem i śmietanką to kusząca perspektywa o poranku. Jeszcze lepszą powinien być jednak sok z suszonych śliwek: gęsty, rześki sok pomaga regulować poziom elektrolitów w organizmie, co z kolei prowadzi do wzrostu wytrzymałości. Jeśli komuś nie do końca odpowiada smak soku ze śliwek, można rozcieńczyć go wodą lub sokiem jabłkowym, rekomendują dietetycy.