Nie od dziś wiadomo, że wpływa w dużym stopniu na nasze mózgi i człowieka. Przez setki tysięcy lat, dzięki ruchowi, rozwijaliśmy się fizycznie i poznawczo, właściwie można by rzec, że bez ruchu nie istniejemy. Aktywność fizyczna pobudza cały nasz organizm, zwłaszcza układ oddychania i krążenia. Powoduje to wyrzut składników odżywczych do naszego mózgu, które pozytywnie wpływają na jego funkcjonowanie. Nasze mózgi nie funkcjonują bez trzech czynników: wody, tlenu i glukozy, a wszystkie te rzeczy są dostarczane poprzez krew. Jeżeli jesteśmy dotlenieni, to nasze mózgi lepiej usuwają substancje niepożądane. Poza tym, na bodziec mózg odpowiada wytwarzaniem dopaminy, serotoniny, endorfin, które odpowiedzialne są za takie kwestie jak odczuwanie przyjemności, regulacja snu czy apetytu oraz wywoływanie dobrego samopoczucia. Poza tym ruch od pierwszych dni stymuluje rozwój mózgu noworodków: sprzyja prawidłowej integracji wszystkich zmysłów czy uczy prawidłowej motoryczności – tłumaczy doktor Sylwia Nowacka-Dobosz z Akademii Wychowania Fizycznego im. Józefa Piłsudskiego w Warszawie.Naukowcy przeprowadzają wiele badań i eksperymentów, które mają udowodnić zależności między ruchem, a rozwojem mózgu. W latach 80. XX wieku na uniwersytecie w Minneapolis rozpoczęto badanie, do którego zaproszono trzy tysiące zdrowych osób i zbadano ich układ krążenia na ruchomej bieżni. Test został powtórzony po 20 latach, a po 25 naukowcy poddali tych samych uczestników testom sprawności umysłowej. Okazało się, że ci uczestnicy, którzy przez dwadzieścia pięć lat pozostali w dobrej kondycji fizycznej, lepiej wypadli w testach na i koncentrację. Tą samą zależność zbadali naukowcy z Uniwersytetu Cambridge. Odkryli oni, że pod wpływem ruchu w mózgu tworzą się nowe komórki nerwowe. Przeprowadzono serię doświadczeń na myszach, które podzielono na dwie grupy. Jedna miała stały dostęp do kołowrotka, na którym wciąż się bawiła, a druga wiodła ospały tryb życia. Po pewnym czasie uczeni przystąpili do badania gryzoni. Wszystkim wyświetlano dwa identyczne kwadraty i zaczęto je uczyć – jeśli zwierzę dotknęło lewej figury, dostawało słodki przysmak. Jeśli prawej, pozostawało bez nagrody. Zależność tę szybciej zauważyły gryzonie, które żyły w klatkach z kołowrotkiem. Już w pierwszym etapie doświadczenia dostawały dwa razy więcej nagród niż nieruszające się myszy.
Przeprowadzane zostały, chociażby na Uniwersytecie Duke’a, badania, które pokazują, że u osób starszych lub chorych na depresję czy demencję, poprawia się ich stan zdrowia. Powstają nawet specjalne programy profilaktyczne, które traktują wysiłek fizyczny jako czynnik prewencyjny przed chorobą Alzheimera, Parkinsona czy przed udarami – mówi doktor Nowacka-Dobosz.Co więc powinniśmy zrobić, aby utrzymać w dobrym zdrowiu swój mózg? Ćwiczyć, chodzić, uprawiać aktywność fizyczną. Trzydzieści minut chodzenia przez dziesięć dni kliniczne zmniejsza objawy depresji. Doprowadzi to także do poprawienia aktywności synaptycznej w obszarach mózgu odpowiedzialnych za pamięć. Oczywiście, nie można przesadzać z treningiem, jeśli wykonujemy go także z myślą o naszym mózgu – zalecana jest niska i umiarkowana intensywność wysiłku. Aktywność fizyczna powinna być dobrana także do naszego stylu życia – jeśli wykonujemy pracę, która angażuje nas fizycznie, to dodatkowo powinniśmy uprawiać mniej intensywne formy ćwiczeń – np. jogę.
Tagi: depresja, wysiłek, aktywność mózgu, mózg
Depresja - diagnoza, objawy, leczenie, profilaktyka
Depresja to bardzo poważna choroba, a jej lekceważenie może prowadzić nawet do śmierci. Dotyka ona ludzi w różnym wieku, jednak w przypadku osób starszych bywa często lekceważona, traktowana jako jeden z objawów starzenia się. czytaj dalej »
Zastrzeżenia odpowiedzialności
Podziel się:
Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany:
zaloguj się /
zarejestruj się
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.