27-01-2015
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Obecne rekomendacje mówią, że powinno się ćwiczyć 150 minut tygodniowo, ale niewielki wzrost aktywności jest bardziej realny, więc warto zacząć od drobnych treningów.
Osoby, które prowadzą siedzący tryb życia, powinny zacząć zmieniać ten status quo nie traktując oficjalnych zaleceń jak czego nieodwołalnego. Będą miały wówczas większe szanse na sukces.
Obecnie polecany cel to ćwiczenie 150 minut tygodniowo, czyli około 30 minut dziennie przez pięć dni w tygodniu. Taki poziom aktywności - jak przekonują eksperci - pomaga uchronić się przed takimi chorobami, jak i .
Te rekomendacje pozostają w mocy, ale nie muszą być punktem odniesienia dla nieaktywnych osób, mówią uczeni z Georgia Institute of Technology w Atlancie.
- Jeśli chodzi o poprawę zdrowia i samopoczucia, jakaś aktywność fizyczna jest lepsza niż żadna - mówi prof. Phillip Sparling. - Pomyśl o ćwiczeniach i jak o kontinuum, w którym chcesz się nieco wznieść w górę skali i być bardziej aktywnym, a nie jak o progu, do którego musisz dotrzeć, by nabyć jakichkolwiek korzyści z treningów - dodaje prof. Sparling.
Ludziom, którzy niemal w ogóle nie są aktywni lub którzy chorują na przewlekłe choroby, wspomniane zalecenia wydają się wręcz niemożliwe do zrealizowania. Tymczasem już niezbyt intensywne ćwiczenia dają dobre efekty.
Badacze ze szpitala uniwersyteckiego w Tuluzie przeanalizowali sześć badań i wywnioskowali, że w porównaniu do ludzi bezczynnych osoby spacerujące 74 minuty tygodniowo mogą zmniejszyć ryzyko przedwczesnej śmierci o 19 procent.
Co więcej, samo rozpoczęcie ćwiczeń to dobry prognostyk. Niewielkie zwiększenie aktywności fizycznej może stopniowo prowadzić do bardziej intensywnych ćwiczeń, zauważa prof. Sparling. - Gdy już stanie się to rutyną i sposób myślenia też będzie utrwalony, zwiększenie aktywności może być łatwiejsze - wskazuje prof. Sparling.
- Najważniejsze jest to, że częstsze spacery i umiarkowana aktywność u nieaktywnych osób starszych może poprawić ogólne samopoczucie i zdolności do wykonywania rutynowych codziennych czynności - dodaje prof. Sparling.
Wyniki badań opublikowano w BMJ.
Cukrzyca to choroba przewlekła metaboliczna, która charakteryzuje się podwyższonym stężeniem glukozy (hiperglikemią) we krwi. Wyróżnia się dwa główne typy cukrzycy. Typ 1 ma podłoże autoimmunologiczne, zaś typ 2 jest wynikiem insulinoodporności i zaburzeń w wydzielaniu insuliny. czytaj dalej »