Bezrobotne kobiety żyją krócej

Jak ustalili uczeni z Uniwersytet Harvarda, amerykańscy mężczyźni, niezależnie od poziomu wykształcenia, cieszą się rosnącą długością życia. W przypadku kobiet odnotowano znaczną różnicę w szansach na długowieczność zależną od... ukończenia liceum.

W badanym okresie od 2002 do 2006 roku ryzyko śmierci u kobiet bez szkoły średniej było o 66% większe niż w przypadku pań, które uczęszczały do liceum lub technikum. Ten rozdźwięk, jak wyjaśniają badacze, wynika głównie z dwóch towarzyszących zjawisku aspektów: i palenia papierosów.

Uczeni przeanalizowali dane 46 tysięcy kobiet w wieku 45-84 lata, które wzięły udział w narodowej ankiecie dotyczącej zdrowia przeprowadzanej w latach 1997-2006.

Uczestniczki podzielono na dwie grupy, gdzie cezurą było ukończenie szkoły średniej.

W okresie 1997-2001 śmiertelność wśród kobiet bez szkoły średniej była o 37 proc. wyższa niż w przypadku pań, które ukończyły ten etap edukacji. Niemniej jednak, w latach 2002-2006 prawdopodobieństwo wcześniejszej śmierci słabiej wyedukowanych kobiet wzrosło do 66 procent w porównaniu do uczestniczek po liceum.

W celu wyjaśnienia tych ustaleń naukowcy przyjrzeli się czynnikom ekonomicznym, w tym poziomowi zatrudnienia, wskaźnikowi ubóstwa, posiadaniu ubezpieczenia zdrowotnego i czynnikom zdrowotnym, takim jak , oraz ilość spożywanego .

Dwoma wyróżniającymi się czynnikami decydującymi o większym ryzyku wcześniejszej śmierci okazały się: bezrobocie oraz palenie papierosów.
Jeśli chodzi o palenie, z licznych badań wynika, że częściej nałogowo palą osoby o niższym poziomie wykształcenia. Negatywny wpływ papierosów na stan zdrowia natomiast jest niezaprzeczalny.

Jeśli chodzi o , uczeni wskazują, że umożliwia tworzenie sieci społecznej, daje poczucie sensu, pozwala budować poczucie własnej wartości oraz „wymusza" wyższą aktywność fizyczną. To wszystko zaś przekłada się na lepszy stan zdrowia i dłuższe życie.