28-03-2018
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Przyjmujemy coraz więcej antybiotyków, a to stwarza poważne zagrożenia zdrowotne, bo leki mogą przestać być skuteczne na powszechne choroby, które dotychczas relatywnie łatwo leczyliśmy.
Jak obliczono, globalny poziom zażywania antybiotyków wywindował w ciągu ostatnich piętnastu lat, zwiększył się w tym okresie aż o 65 procent, informują uczeni z Princeton University.
Uczeni przeanalizowali dane zebrane w 76 krajach dotyczące ponad 100 rodzajów antybiotyków. Okazało się, że latach 2000-2015 na całym świecie sprzedanych zostało o około 65 proc. więcej .
Antybiotyki pozwoliły ludzkości zwalczać zagrażające życiu bakteryjne. Ich stosowanie jednak stało się zbyt powszechne i zaczęto je przepisywać także w sytuacjach, w których nie ma pewności co do źródła zakażenia, przykładowo dla zwalczania wirusów, wobec których leki te są bezużyteczne. W efekcie nadużywamy wspomnianych medykamentów, a to stwarza coraz większe zagrozenie dla naszego zdrowia - bakterie szybciej i skuteczniej uodporniają się na antybiotyki i ponownie mogą być bardzo groźne dla naszego zdrowia.
Mikrobiolodzy ostrzegają, że bakterie ewoluują tak, by uodpornić się na antybiotyki. Gdy zmodyfikowane droboustroje tego rodzaju wywołają infekcję, lekarze muszą stosować znacznie silniejsze środki, które nierzadko wywołują znaczniejsze skutki uboczne, a nie zawsze są efektywne. Szacuje się, że w 2016 roku miało miejsce 700 tysiecy śmierci związanych z infekcjami lekoopornymi, a do 2050 roku może być ich 10 milionów.
Światowa Organizacja Zdrowia określiła jako jedno z największych zagrożeń dla globalnego rozwoju, zdrowia na świecie i bezpieczeństwa żywnościowego. A wśród czynników, które przyczyniają się do wzmacniania tego niezbezpiecznego zjawiska, jest właśnie niewałściwe stosowanie antybiotyków, mówią eksperci.
Wyniki badań zostały opublikowane w Proceedings of the National Academies of Science.