5 zaskakujących czynników tycia

Zbyt długie godziny pracy

Z badań wynika, że ludzie którzy pracują ponad 40 godzin tygodniowo, cechują się o 8 proc. wyższym ryzykiem . Poza tym znaczna ilość podróży służbowych (ponad 20 nocy w miesiącu spędzonych poza domem) oznacza aż o 92 proc. wyższe prawdopodobieństwo otyłości w porównaniu do sześciu podróży. Dzieje się tak dlatego, że chociaż starasz się stosować zdrową dietę i regularnie odwiedzać siłownię, to nawał obowiazków zawodowych sprzyja sięganiu po niezdrowe przekaski, jedzenie zbyt obfitych posiłków (po kilku godzinach bez posiłku), czy rezygnacji z ćwiczeń z powodu . Trudno jest utrzymać zdrowy styl życia przy tak długich godzinach pracy.

Dojrzały i starszy wiek

Wraz z upływem czasu zmienia się i procesy zachodzące w organizmie prowadzą do zmian, które sprzyjają tyciu. Przykładowo, przeciętny mężczyzna przed czterdziestką ma ilość tkanki tłuszczowej na poziomie ok. 18 proc., natomiast mężczyzna, który skończył 50 lat, ma jej już około 22 proc. Wszystko dlatego, że w dojrzałym wieku metabolizm zwalnia i zmienia się gospodarka hormonalna na taką, która ułatwia zyskiwanie dodatkowych kilogramów. Może więc być tak, że nie zmieniasz diety i poziomu aktywności fizycznej, a proces starzenia się sam z siebie sprzyja przybieraniu na wadze.

Za krótki lub za długi sen

Z badań wynika, że osoby przestrzegające zdrowej diety, ale częściej mają problem z nadwagą niż ci, którzy wypoczywają odpowiednią ilość godzin. Sen krótszy niż pięć godzin na dobę oznacza o 2,5 razy wyższe ryzyko otyłości brzusznej w porównaniu do ludzi śpiących 7 - 8 godzin na dobę. Podobnie rzecz ma się z tymi, którzy sypiają ponad 9 godzin - częściej zmagają się z nadwagą niż pozostali.

Oglądanie telewizji

Ustalono, że zmniejszenie o 50 proc. czasu poświęcanego na skutkowało automatycznym ograniczeniem ilości przydawanych sobie kalorii - dokładnie o ponad 100 kcal. dziennie. Dzieje się tak dlatego, że oglądanie tv oznacza zwykle dłuższy czas spędzony w pozycji siedzącej, a poza tym sprzyja serwowaniu sobie , zwykle tych niezdrowych...

Sylwetka małżonka

„Kto z kim przystaje, takim się staje", jest to prawdziwe także w odniesieniu do naszej wagi. Możesz mieć silne postanowienie stosowania zdrowej diety i regularnego ćwiczenia, ale jest twój współmałżonek prowadzi inny tryb życia, bardzo trudno będzie ci dokonać takich zmian. Badacze zauważyli, że jeśli jedna osoba w związku ma nadwagę, druga również zyskuje dodatkowe kilogramy.